Magdalena Piotrowska 2022
NIP 8961387748
REGON 520602038
Strona wykreowana przez: Kobieca energia w biznesie
Zdjęcia wykonane przez: Dzi.photography
Internet wrze od postów typu „szukam programisty”, średnie płace na rynku IT sprawiają, że bieleje Ci oko i od jakiegoś czasu myślisz już o zmianie pracy (np. czytając mój poprzedni post o zmianie kariery zawodowej i pułapkach myślowych?)
Poniżej przeczytasz kilka kroków, które ułatwią Ci podjęcie decyzji lub zrobienie pierwszego kroku.
Pogódź się z faktem, że angielski to podstawa.
Myślałam, że to oczywiste, okazuje się z różnych grup tematycznych, że nie. Nie zostaniesz jak Himilsbach z tym angielskim, uwierz. Większość materiałów dostępnych jest po angielsku. Większość prac w IT wymaga znajomości tego języka (nie, angielski z wakacji nie wystarczy. Nie, uczenie się „pod daną pracę” nie istnieje.). Musisz być w stanie dogadać się z klientem lub kolegą skądkolwiek na świecie i przeczytać jak rozwiązać problem, najczęściej na stronie niepolskojęzycznej.
Poznaj swoje mocne strony
Łatwo powiedzieć :D Mnie zajęło to kilka lat. Poznanie siebie, swoich naturalnych predyspozycji i tego, co przychodzi Ci łatwo jest naturalnym krokiem do znalezienia pracy zgodnej ze swoimi talentami. Tu polecam testy w rodzaju:
Dzięki znajomości swoich mocnych i słabych stron unikniesz pułapki wchodzenia w prace, które totalnie nie są dla Ciebie, np. osobowość kreatywna nie wpadnie w niekończące się Excele, a ogarniacz porządku nie będzie raportował do pani, która jest chodzącym chaosem.
Użyj tego, co już umiesz
Czy wiesz, że żeby pracować w IT (i bezpieczeństwie) wcale nie musisz umieć programować? Mówi Ci to socjolog filmoznawca pracująca jako manadżer ryzyka IT, uwierz 😊 Zobacz, co już umiesz i co osiągnęłaś/eś. Najłatwiejszym krokiem będzie robić to, co już umiesz robić, tylko przeskakując równolegle do działki w IT. Czy jesteś sprzedawcą? Możesz sprzedawać produkty lub usługi IT. Zarządzasz projektami? Jeden skok i jesteś w projektach IT. Jesteś w kadrach? Możesz rekrutować. Robisz analizy danych? Nic prostszego, niż nauczyć się jednego systemu więcej (Power BI jest teraz modny). Robisz marketing lub jesteś architektem? UX jest dla Ciebie. Naprawdę nie trzeba (chociaż można i właściwie fajnie) chodzić na kursy programowania żeby znaleźć pracę w IT.
Zrób research
Słyszysz o wielu różnych działkach, nie masz pojęcia, w co włożyć ręce? Ok, więc zrób to metodycznie. Zacznij zapisywać słowa klucze i dowiadywać się, co oznaczają. Znajdź kilka blogów tematycznych, zacznij je czytać.
Z zakresu cybersecurity polecam podstawy, czyli:
https://zaufanatrzeciastrona.pl/
Zacznij włączać się w treści bezpłatne, zanim zainwestujesz w kurs. Przeczytaj mój poprzedni tekst o uczeniu się. Jest mnóstwo webinarów, darmowych artykułów i filmów na Youtube. Skorzystaj.
Znajdź mentora/mentorkę
To nie boli. Znajdź osobę, którą znasz lub podziwiasz i po prostu napisz do niej. W ten sposób ja zostałam mentorką dla trzech osób w firmie i znalazłam swoich mentorów. Ludzie lubią być proszeni o pomoc i dzielić się doświadczeniem. Kto pomoże Ci lepiej niż ktoś, kto już przeszedł tą drogę i wie, gdzie są wyboje?
Zobacz, co Cię powstrzymuje
Weź kartkę i długopis. Usiądź i wypisz wszystkie powody, dla których się to nie uda.
Ale wszystkie. Od rodziny i dzieci, przez psa, przez brak czasu aż po swoje myśli na ten temat. I zapisz je tak, jak się pojawiają. O co zakład, że pojawi się: „to się nie uda”, „to za trudne”, „potrzebuję na to 2-3 lata, ja nie mam tyle czasu”. „nie nadaję się”?
Czy już wiesz z mojego poprzedniego tekstu, czym są te myśli? To wszystko negatywne przekonania na Twój temat, wciśnięte Ci do głowy przez rodziców, nauczycieli i samą/ego Ciebie. Co robimy z przekonaniami? Trzymamy jeśli chcemy lub niszczymy i wywalamy w kosmos :D
Wszystkie powyższe już zostały zrobione?
Są dwie opcje:
Dalej chcesz iść na bootcamp Javy/C++/ czegokolwiek? Super, jeśli woła to idź! Tylko przygotuj się na dużo potu i dużo łez. I dużo godzin nauki. I ta nauka nie skończy się razem z końcem kursu. I będziesz siedzieć po godzinach. Dużo godzin po godzinach. Tak, ja też się uczyłam, tylko nie programowania. Kilka lat. Do egzaminów siedziałam godzinę dziennie przez miesiąc. Weź to pod uwagę.
Wciąż nie wiesz od czego zacząć i w co włożyć ręce? Skontaktuj się ze mną, przejdziemy przez to krok po kroku!